KNF chce pozytywnych zmian dla kredytobiorców. Klucze do mieszkania w zamian za dług hipoteczny ?

Komisja Nadzoru Finansowego to organ państwowy, powołany do sprawowania nadzoru nad całym sektorem finansowym w kraju. Giełda, ubezpieczenia, banki, kasy oszczędnościowe, fundusze inwestycyjne. Wszystkie łączy jedno - KNF.

Komisja raz na kilka lat wydaje dla sektoru bankowego tak zwane "rekomendacje', stanowiące zbiór dobrych praktyk bankowych. Powyższe uprawnienie wynika z art. 137 pkt 5 ustawy Prawo bankowe z 29 sierpnia 1997 roku. Co istotne - banki powinny kierować się rekomendacjami prowadząc swoją działalność.

Najnowsza rekomendacja dla banków, podana do publicznej wiadomości 16 sierpnia 2018 roku jest dopiero w fazie konsultacji, jednakże już teraz wiadomo, że w sektorze kredytów hipotecznych szykują się bardzo ważne zmiany. 

O potrzebie ich wprowadzenia, mówił już jakiś czas temu Marcin Niechciał, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, zwracając uwagę, że w Polsce konieczne jest, by banki wprowadziły w większym zakresie do swoich ofert kredyty hipoteczne o stałym oprocentowaniu. Wszystkie znaki na ziemi wskazują, że KNF posunie się w swoich rekomendacjach o krok dalej.

Według projektu, każdy bank będzie bowiem "zobowiązany" posiadać w swojej ofercie kredyty oprocentowane zarówno stałą stopą procentową jak i zmienną. W chwili obecnej taką opcję umożliwia jedynie 5 banków (na dość kontrowersyjnych warunkach), a grupa pozostałych opiera wysokość oprocentowania wyłącznie na wskaźnikach gospodarczych. Jak to się może skończyć, doskonale wiemy - podniesienie przez Radę Polityki Pieniężnej stóp procentowych o symboliczne 1-2 punkty, to dla nas nawet kilkaset zł miesięcznie mniej w domowym portfelu.

Co więcej, Komisja rekomenduje wprowadzenie również niedostępnej do tej w pory w Polsce, a bardzo popularnej chociażby w Stanach Zjednoczonych opcji kredytowania "klucze za dług". I tak w przypadku problemów finansowych kredytobiorcy - przeniesienie prawa własności mieszkania na bank - byłoby równoznaczne z wygaśnięciem wszystkich dalszych zobowiązań umownych.

Przy obecnie obowiązujących przepisach - w przypadku wypowiedzenia umowy kredytu z powodu zadłużenia kredytobiorcy, bank nie tylko przejmie na własność naszą nieruchomość, ale również będzie żądał zapłaty pozostałej części udzielonego kredytu, powiększonej o odsetki i kary umowne. Brawa za proponowaną zmianę.

Na koniec zmiana ciekawa z punktu widzenia frankowiczów. Jeżeli rekomendacja wejdzie w życie w aktualnie proponowanej formie -  banki będą musiały wreszcie zmierzyć się z ich "problemem" i umożliwić klientom zamianę formy kredytu w trakcie trwania umowy.

Niestety rekomendacja milczy na temat sposobu takiej zmiany, dlatego my polecamy nie czekać i już teraz walczyć w Sądzie o unieważnienie umowy kredytowej udzielonej w obcej walucie lub jej poszczególnych zapisów. Orzecznictwo sądów w sprawie "frankowiczów" jest już na tyle bogate, że niedługo poświęcimy mu odrębny wpis, ale już teraz zapowiadamy, że robi się naprawdę ciekawie!

Jak podobają się Wam proponowane zmiany ? Zapraszamy do komentowania na naszego FB!