W odpowiedzi słyszymy często pytanie, czy w sądzie możemy skutecznie posłużyć się np. wiadomością e-mail lub smsem.
Do niedawna polskie przepisy prawne nie były dostosowane do następującego w XXI wieku postępu technologicznego i milczały na ten temat. Do zmiany doszło dopiero 8 września 2016 roku, kiedy to wszedł w życie art. 77(3) k.c., który wprowadził zasadę, że dokumentem jest każdy nośnik informacji, umożliwiający zapoznanie się z jej treścią.
Czy zatem nagranie na dyktafonie, na którym zarejestrowany jest dźwięk może stanowić skuteczny dowód w sprawie ?
Doktryna prawa jest podzielona, jednak coraz więcej prawników opowiada się za taką interpretacją przepisów. Dr hab Konrad Osojda w komentarzu do kodeksu cywilnego z 2018 roku, pisze wprost, że nośnikiem informacji jest każdy przedmiot, który umożliwia utrwalenie i odtworzenie informacji, a więc również kartka papieru, dysk komputerowy, urządzenie umożliwiające nagranie i odtworzenie głosu itd.
A teraz rada dla naszych czytelników. Z uwagi na podniesienie rangi dowodowej dowodów elektronicznych, rekomendujemy kierować się ostrożnością przy wysyłaniu tego rodzaju wiadomości. Warto pamiętać, że aktualnie każdy sms i e-mail - to dowód w sądzie.
Zachęcamy do komentowania na FB.