Czy prawo pracy chroni przed "umowami śmieciowymi" ?

Nie będziemy ukrywać tego, że w grupie zawodowej prawników, na umowę o pracę zatrudnia się niezmiernie rzadko. Taki mamy rynek, że w XXI wieku, ogromna większość z nas pracuje w ramach własnej działalności gospodarczej, ewentualnie umowy zlecenia lub o dzieło. Przywykliśmy do tego i chyba już od dosyć dawna - nikt do nikogo nie ma o to pretensji.

Kwestia "umów śmieciowych" - dalej wzbudza jednak społeczny sprzeciw, w szczególności wśród osób które swoją karierę zawodową rozpoczynały w latach 70, 80 i 90-tych ubiegłego wieku. Wtedy umowa o pracę była bowiem standardem.

Przechodząc do sedna. Umowa o pracę jest dla pracownika najkorzystniejsza, nie ma co do tego raczej żadnych wątpliwości. Szeroki katalog uprawnień: urlop, chorobowe, stałość zatrudnienia, ubezpieczenie, łatwe rozliczenie ze skarbówką, brak konieczności prowadzenia księgowości - można by długo wymieniać. 

Dla pracodawcy jednak - zatrudnienie pracownika na "średnią krajową", wynoszącą dziś ok 3000 zł na rękę, to koszt ponad 5000 zł miesięcznie. I to właśnie dlatego - taka forma zatrudnienia nie jest już specjalnie popularna. 

Co zatem w sytuacji, kiedy szef usilnie zatrudnia nas na dzieło, zlecenie lub każe zakładać własną działalność gospodarczą ? Na pomoc przychodzi art. 22 § 1 Kodeksu Pracy z dnia 24 czerwca 1974 roku, który mówi:

- "Przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem".

Co istotne, każde zatrudnienie w warunkach określonych powyżej jest zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy, bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy. Nie jest ponadto dopuszczalne, zastąpienie umowy o pracę umową cywilnoprawną przy zachowaniu powyższych warunków wykonywania pracy.

Do ustalenia, że jesteśmy zatrudnieni w ramach umowy o pracę - niezależnie od formalnego dokumentu jaki podpisaliśmy z pracodawcą - wystarczy zatem, że pracodawca płaci nam wynagrodzenie, a pracę wykonujemy na jego polecenie i pod jego kierownictwem we wskazanym przez niego miejscu i czasie. 

Samo natomiast powództwo o ustalenie stosunku pracy składa się do Sądu, na podstawie art. 189 kodeksu postępowania cywilnego, który stanowi, że powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny.

Macie pytania ? Zapraszamy na naszego FB.